Medialny obraz terroryzmu

We współczesnym świecie dostęp do informacji jest łatwy i szybki oraz gwarantuje sukces w różnych dziedzinach życia. Wpływ prasy, radia i telewizji w dobie nowoczesnej łączności, przekazów satelitarnych i informacji podawanych w Internecie w czasie rzeczywistym powoduje, że media, a w szczególności telewizja, są w stanie znaleźć się w centrum wszystkich wydarzeń.


Media gonią za sensacją, wydarzeniami szokującymi, bulwersującymi i nierzadko krwawymi. Dlatego też wszelkiego rodzaju zamachy i ataki terrorystyczne należą do najlepszych, najbardziej pożądanych wiadomości. Informacje tego typu wzbudzają wielkie emocje oraz strach wśród ludzi, powodują chaos i wprowadzają atmosferę grozy. Media kształtują opinię publiczną, tworzą zachowania zbiorowe, mają duży wpływ na ludzką świadomość oraz kulturę masową. Terrorystom chodzi o to, żeby zyskać jak największy rozgłos, gdyż przez to osiągają zamierzony cel: zastraszenie. Terroryści doskonale rozumieją funkcjonowanie oraz moc oddziaływania mediów na społeczeństwo i potrzebują ich żeby wywołać powszechny strach a także dotrzeć do świadomości ludzi przedstawiając swoje żądania. Bez mediów terroryści nie mieliby tak wielkiej mocy oddziaływania na społeczność międzynarodową. Relacje medialne sprawiają, że wszelkie działania podejmowane przez terrorystów docierają do społeczności międzynarodowej, podnoszą dyskusje i dają im siłę przebicia do świadomości ludzi. Bez przekazów telewizyjnych, prasowych oraz internetowych akty przemocy dotyczyłyby jedynie bezpośrednich ofiar i nie zyskałyby rozgłosu. Koegzystencja terroryzmu z mediami jest zjawiskiem pożądanym przez terrorystów, gdyż skupia na nich uwagę całego świata, co wzmacnia wolę działania oraz przyciąga potencjalnych zwolenników.


Istotą terroryzmu jest zastraszenie, a celem aktu terrorystycznego wywołanie pożądanej reakcji społeczności międzynarodowej, będącej jego bezpośrednim świadkiem. Media jako najlepszy nośnik dla współczesnego terroryzmu umożliwiają oglądanie przebiegu aktu terrorystycznego niemalże w czasie rzeczywistym. Niewątpliwie powoduje to wzrost znaczenia konkretnych aktów terrorystycznych, gdyż rośnie liczba ich świadków. Dodatkowo wzrost ten niejednokrotnie stymulowany jest właśnie przez media, które w poszukiwaniu sensacji tworzą własny obraz wydarzeń, kreując ich dramaturgię warunkowaną przez wzrost oglądalności. Symbioza wytworzona pomiędzy mediami a terrorystami przynosi korzyści jednej i drugiej stronie. Terroryści za pośrednictwem mediów osiągają swoje cele: zastraszenie rządów, opinii publicznej bądź konkretnych grup społecznych. Z kolei dziennikarze nieustannie poszukują tematów, które gwarantują wysoką oglądalność, a co za tym idzie – popularność, wpływy z reklam oraz wysokie zarobki. Znaczącą rolę dla terrorystów w wyścigu o medialność odgrywa Internet. Współcześnie jest on nieraz skuteczniejszym narzędziem przekazu niż prasa czy telewizja. Sieć gwarantuje dostęp do odbiorców najbardziej opiniotwórczych, najlepiej wykształconych. Ponadto Internet pozwala tworzyć samodzielnie a treści, które tam trafiają nie podlegają redakcyjnej obróbce.


Dodatkowo sieć wzmacnia informację ponieważ terroryści mają pewność, że media rozpowszechnią oraz nagłośnią przekaz internetowy. Aby wiadomość o zamachu terrorystycznym wyróżniała się wśród wielu innych informacji, zamach ten musi być efektowny, osiągnąć status zdarzenia, które nadaje się do opublikowania na pierwszych stronach gazet, czołówkach programów informacyjnych. Pojawia się tutaj prosta zależność. Działania terrorystyczne muszą być spektakularne żeby uzyskały jak największy rozgłos, a z drugiej strony media interesują się informacjami, które gwarantują oglądalność i zapewniają odpowiednio duży nakład. Media pośredniczą między terrorystami a społecznością międzynarodową ponieważ są informatorem oraz obserwatorem zdarzeń. Ponadto mają znaczący wpływ na opinię publiczną i to jak postrzega ona terrorystów. Media komentują zdarzenia, zamachy i tworzą społeczną ocenę postępowania władz publicznych. Dodatkowo mają możliwość zmuszenia rządzących do podjęcia określonych działań poprzez kreowanie medialnej rzeczywistości. Będąc uczestnikiem wydarzeń wpływają na ich bieg, są zaangażowane w sytuację, stają po stronie ofiar zamachów oraz ich rodzin. Niejednokrotnie zarzucają władzom nieudolność poprzez krytykowanie ich działań. Relacjonowanie wydarzeń o podłożu terrorystycznym wymaga jednak od dziennikarzy rzetelnego przygotowania oraz merytorycznej wiedzy na temat tego zjawiska i jego zwalczania. Społeczeństwa wymagają także od mediów szczególnej odpowiedzialności za słowo.

Siła współczesnych mediów jest ogromna i niewątpliwie przewyższa wszystkie inne źródła informacji oraz czynniki opiniotwórcze. Nadrzędną zasadą mediów nie jest kreowanie informacji a przekazywanie ich. Jednakże granica pomiędzy tymi pojęciami bywa nieraz bardzo cienka. Przekroczenie jej, świadome bądź nie, zawsze niesie za sobą konsekwencje gdyż większość ludzi jest bardzo podatna na manipulację. Rodzajem manipulacji może być każda informacja, która przynosi określony efekt. Poziom świadomości większości ludzi jest niski i nie rozumieją oni zbyt wiele z tego co się wokół nich dzieje co jest zupełnie naturalną tendencją. Największy wpływ na możliwość prawidłowego rozumienia docierających informacji ma iloraz inteligencji, jednak nie u każdego człowieka jest on odpowiednio wysoki. Informacja o tym, że doszło do jakiegoś wydarzenia większości ludzi wystarcza w zupełności i nie zadają oni sobie pytań o jego przyczynę. Ludzie z reguły kierują się w mniejszym bądź większym stopniu emocjami, rzadziej rozumem. To właśnie różnice występujące w poziomach świadomości pomiędzy ludźmi stanowią fundament wywierania wpływu za pomocą informacji. Fakty podawane przez programy informacyjne zapadają w pamięć w mniejszym lub większym stopniu, jednak zdecydowana większość ludzi nie rozumie ich w pełni. Media na swój własny, specyficzny sposób operują faktami zostawiając tym samym pewne stereotypy i obrazy w ludzkiej świadomości. To w jaki sposób informacja zostanie odebrana może wynikać z przypadkowego lub celowego, samodzielnego doboru jej źródła. Medialne relacje w wielu przypadkach mogą utrudniać działania prowadzone przez grupy antyterrorystyczne bądź nawet przyczynić się do śmierci postronnych osób.
Intensywna ekspozycja medialna pomaga terrorystom we wzmocnieniu przekazu swojego stanowiska do społeczeństwa i poprawienia swej pozycji. Dążą oni również do polepszenia moralnej oceny swoich działań oraz celów i usprawnienia efektywności organizacyjnej. Ważnym elementem pozostaje dla nich również poprawa swojej pozycji społecznej. W związku z tym prezentują oni szerokiej publiczności straszliwe sceny destrukcji. Ma to na celu zmuszenie rządów oraz partii politycznych do wysłuchania ich żądań oraz racji. Zdają sobie sprawę z tego, że jedynie przedłużanie aktów przemocy sprawi iż utrzymają się w centrum społecznej uwagi i tym samym są w stanie zachęcić inne osoby bądź grupy do naśladowczych działań. Pozostaje jeszcze kwestia poprawy swojej oceny społecznej. Dlatego właśnie starają się pozyskać uznanie w oczach zwykłych ludzi i rozpowszechniają swoje argumenty oraz żądania poprzez wymuszone oświadczenia zakładników. Niejednokrotnie starają się pozyskać do współpracy dziennikarzy poprzez zastraszanie ich lub wywieranie społecznego nacisku na rząd oraz organy administracyjne. Ponadto terroryści prowokują swoich przeciwników do podejmowania działań niepopularnych społecznie oraz publicznie demonstrują ich bezsilność.


Nie zawsze jednak dostęp do mediów zapewnia terroryzmowi skuteczność. Czasem może być on nawet początkiem destrukcji gdyż zniechęca potencjalnych sympatyków poprzez brutalność i pokazywanie krzywdy na przykład kobiet i dzieci. W większości wypadków terrorystom nie udało się zdobyć uznania dla swojej sprawy. Terroryści mają zapewniony rozgłos jednak nie mogą liczyć na powszechne, społeczne uznanie oraz poparcie głównych mediów. Rozgłos ten przeważnie jest autodestrukcyjny w społecznościach, do których jest skierowany. Nie przeszkadza to jednak w zyskaniu pewnego rodzaju aprobaty w międzynarodowym, społecznym zapleczu terroryzmu.
Terroryzm stał się również formą medialnego spektaklu w najbardziej wymownym kształcie: dramaturgia, efekty zniszczenia, drastyczne sceny i relacje emocjonalne to obrazy, które silnie oddziałują na świadomość społeczeństwa. Współczesny terroryzm budowany jest w oparciu o religijne i ideologiczne zderzenie cywilizacji oraz nieustannie pogłębiające się światowe nierówności ekonomiczne. Ponadto pozostaje on w symbiozie z mediami, dla których tematy związane z konfliktem, katastrofą, przemocą, zbrodnią i walką zawsze były racją istnienia oraz celem działania. Jednakże ukazywanie zjawiska terroryzmu wyłącznie w jego prawdziwej postaci może stać się impulsem dla mediów i społeczności międzynarodowej impulsem do podejmowania działań w ramach przeciwdziałania mu. Jakiekolwiek formy mitologizacji oraz stereotypizacji tego zjawiska służą wyłącznie rozwijaniu najbardziej dramatycznych i drastycznych wyobrażeń na jego temat.


Rozumienie oraz interpretowanie zjawiska terroryzmu przez opinię publiczną uzależnione jest od zewnętrznej sytuacji, która je generuje oraz od wewnętrznego poglądu na ten temat. Akty terrorystyczne obywatelom Polski znane są jedynie z przekazów medialnych, jednakże nieodzowne staje się nazwanie tego, co z terroryzmem się kojarzy. Media operują pojęciem terroryzmu bardzo swobodnie, niejednokrotnie je nadużywając. Terroryzm w świadomości społecznej oparty był jedynie na stereotypach, do czasu aż uległ przemianie. Przyjął postać spektakularno-globalną, co w znacznym stopniu jest wynikiem cywilizacyjnych i technologicznych przeobrażeń współczesnego świata.